W klasie okręgowej spośród trzech ekip z naszego regionu tylko lider czyli Czarni Rząśnia spisał się na piątkę i wygrał swoje spotkanie i to z drużyną, która ociera się w pobliżu podium. Natomiast w IV lidze tylko Zawisza Pajęczno sprawiła swoim kibicom radość, wygrywając u siebie z Zelowem 2:0. Warta Działoszyn nie wiadomo czy w ramach „prima aprilis” czy też na skutek „słabszego dnia”, przegrała dotkliwie z ekipą spoza środka tabeli, aż 4:0.
Więcej informacji o tych meczach, zamieścimy w najbliższym wydaniu czwartkowej gazety.