Komenda Powiatowa Policji w Pajęcznie, jak każda jednostka w kraju spełnia swoje ustawowe obowiązki. Ściga przestępców mniejszego lub większego kalibru. W niektórych przypadkach kieruje wniosek o umorzenie postępowania z sobie tylko znanych przyczyn. Problem tkwi w budowie kory mózgowej każdego z funkcjonariuszy, w której tkwią pokłady pamięci i inteligencji. Zupełnie inną sytuacją jest, kiedy trzeba prowadzić postępowanie przeciwko włodarzowi jednej z gmin powiatu. Tutaj decydują różnego rodzaju warunki i sposoby na przysłowiowe „ukręcenie łba sprawie”. Można, jak się okazuje, doprowadzić postępowanie do końca i zbadać dokładnie, czy przestępstwo miało miejsce, czy też nie. Wszystko to za sprawą występu jednego z radnych na sesji.
Więcej w czwartkowym wydaniu tygodnika IPP Pajęczno.